Wiadomości
Uprawnienie remitenta do dochodzenia praw z weksla bez przekreślenia indosu
Opublikowany: wrz 3, 05:58
“Czy indosant, będący remitentem, który otrzymał od wystawcy weksel własny in blanco, na zabezpieczenie roszczeń wynikających z łączącej te strony umowy a następnie oddał go do inkasa jest legitymowany do wytoczenia powództwa o zapłatę należności z tego weksla, w sytuacji gdy uzyskując go ponownie nie przekreślił swojego indosu pełnomocniczego ?”
Remitent, który po udzieleniu indosu pełnomocniczego stał się posiadaczem weksla, jest uprawniony do dochodzenia praw z weksla, choćby nie przekreślił swojego indosu.
Przedstawione Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne pojawiło się na tle następującego stanu faktycznego.
Strona pozwana wystawiła weksel własny in blanco dla zabezpieczenia wierzytelności przysługującej stronie powodowej (remitenta) wobec pozwanej (wystawcy) z tytułu umowy sprzedaży. Na wekslu tym poręczenie wekslowe za wystawcę złożyła inna spółka handlowa. Sporządzona deklaracja wekslowa upoważniała remitenta do uzupełnienia weksla w odpowiednim terminie. Miejscem płatności weksla miał być Bank Handlowy w Warszawie – Oddział we Wrocławiu. Należność z umowy sprzedaży nie została uiszczona, dlatego remitent wypełnił weksel zgodnie postanowieniami deklaracji wekslowej, wezwał wystawcę do zapłaty sumy wekslowej, wskazując termin i miejsce zapłaty (Bank Handlowy w Warszawie – Oddział we Wrocławiu). Umieścił na wekslu indos pełnomocnicy na rzecz tego Banku. Bank poinformował remitenta o niezapłaceniu przez wystawcę sumy wekslowej w terminie i odesłał weksel remitentowi. W złożonym pozwie remitent domagał się solidarnego zasądzenia sumy wekslowej od wystawcy i poręczyciela. Oddalając powództwo, Sąd Okręgowy powołał się na zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powodowej i przytoczył odpowiednie orzeczenia Sądu Najwyższego. W ocenie tego Sądu, powodowa spółka zamieściła na wekslu indos inkasowy, który jest odmianą indosu pełnomocniczego. Gdyby doszło do odwołania pełnomocnictwa przez indosanta, który je udzielił, to taki fakt powinien zostać odzwierciedlony w postaci skreślenia przez tegoż indosanta indosu figurującego na wekslu. Brak takiego skreślenia wyklucza możliwość skutecznego domagania się zapłaty przez remitenta wobec wystawcy i poręczyciela wekslowego.
Rozpoznając apelację strony powodowej, Sąd Apelacyjny uznał za nieprzekonywające stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż skutek w postaci wygaśnięcia pełnomocnictwa wekslowego, udzielonego Bankowi Handlowemu, wymagało przekreślenia znajdującego się na wekslu indosu do inkasa. Analizując bliżej konstrukcję prawną takiego indosu, Sąd ten skłaniał się do stanowiska, że znalezienie się z powrotem weksla w posiadaniu indosanta (zgodnie z wolą indosatariusza) nie unicestwia jego legitymacji do działania we własnym imieniu w razie braku przekreślenia zamieszczonego na wekslu indosu pełnomocniczego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie było wątpliwości co do tego, że na grzbiecie weksla, przedstawionego przez powoda do zapłaty, umieszczony został indos pełnomocnicy w rozumieniu art. 18 prawa wekslowego. Z ustaleń obu sądów wynika także to, że indos taki został dokonany po uzupełnieniu weksla przez indosanta. Taka konstatacja o tyle pozostaje istotna, że w literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje trafne stanowisko, zgodnie z którym indos pełnomocniczy mógłby być skutecznie dokonany jedynie na wekslu zupełnym.
Zgodnie z art. 18 ust. 1 prawa wekslowego, indos pełnomocniczy (zastępczy) upoważnia posiadacza weksla (indosatariusza) do wykonywania wszystkich praw z weksla. Weksel taki mógłby być jednak indosowany jedynie ze skutkami pełnomocnictwa. Dłużnicy wekslowi (w tym – wystawca weksla) mogą przedstawiać posiadaczowi weksla tylko zarzuty przysługujące im wobec indosanta (art. 18 ust. 2 prawa wekslowego). Pełnomocnikiem wekslowym mógłby być w zasadzie każdy podmiot. W praktyce jako pełnomocnicy wekslowi występują banki wskazane w związku z określeniem miejsca płatności weksla. Chodzi tu zazwyczaj o bank, w którym wystawca – indosant ma rachunek bankowy. Wewnętrzny stosunek prawny, łączący indosanta z indosatariuszem pełnomocniczym, będzie decydował o tym, czy pełnomocnik wekslowy mógłby samodzielnie dochodzić sumy wekslowej od dłużników wekslowych, czy – jak w rozpoznawanej sprawie – zwrócić weksel indosantowi w razie braku zapłaty sumy wekslowej i pozostawić temu indosantowi –mocodawcy możliwość ewentualnego wystąpienia o zapłatę.
Istota przedstawionego Sądowi Najwyższemu pytania prawnego sprowadza się do tego, czy udzielenie indosu pełnomocniczego na wekslu pozbawia indosanta (mocodawcy) legitymacji formalnej do dochodzenia zapłaty sumy wekslowej na podstawie weksla od dłużników wekslowych, zwłaszcza wówczas, gdy w czasie dochodzenia takiej sumy na wekslu widnieje w dalszym ciągu indos pełnomocniczy indosanta.
W stanie prawnym obowiązującym przed wejściem w życie prawa wekslowego z 1936 r., można wprawdzie odnotować wypowiedzi sądów polskich w tej materii, ale z reguły bez rozwiniętej motywacji prawnej. W powoływanym w literaturze orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 18 października 1927 r., III Rw. 670/27 (Przegląd Prawa i Administracji 1928, poz. 153) stwierdzono ogólnie, że indosant, który oddał weksel do inkasa, nie ma legitymacji do wytoczenia powództwa z weksla, o ile przed wytoczeniem powództwa nie skreślił swego indosu do inkasa. Z motywów tego orzeczenia wynika to, że w sprawie doszło do skutecznego odwołania pełnomocnictwa pismem, ale nie nastąpiło przekreślenie indosu pełnomocniczego na wekslu. W innych orzeczeniach wypowiedziano jednak pogląd odmienny w zakresie przysługiwania indosantowi – mocodawcy legitymacji czynnej. W orzeczeniu z dnia 30 października 1929 r., III 1 Rw 1843/29 (Zbiór Orzeczeń SN. Orzeczenia Izby Trzeciej (Cywilnej). Sekcja I 1929, poz. 277, s. 118) stwierdzono, że „powodowy Bank jako ten, który sam zamieścił pierwszy indos do inkasa, nie miał potrzeby indosu tego, jak i następnego wykreślić i (…) musi być uznany za należycie wykazanego dzierżyciela weksla”.
W literaturze okresu międzywojennego i obecnej dominuje trafne stanowisko, że indos pełnomocniczy (zastępczy) nie eliminuje legitymacji formalnej indosanta, jeżeli weksel znajduje się w posiadaniu tegoż indosanta. Rozwiązanie to wynika z konstrukcji i charakteru prawnego indosu pełnomocniczego.
Jak już wspomniano, indos nie przenosi praw z weksla jak indos własnościowy (art. 11 prawa wekslowego), ale upoważnia indosatariusza (pełnomocnika wekslowego) jedynie do wykonywania praw z weksla w imieniu i na rachunek indosanta. Udzielenie pełnomocnictwa innemu podmiotowi nie pozbawia mocodawcy możliwości samodzielnego działania wobec osób trzecich w sferze udzielonego pełnomocnikowi umocowania. Nie ma bowiem podstaw do twierdzenia, aby ta ogólna reguła powszechnego prawa cywilnego nie mogła mieć zastosowania w dziedzinie prawa wekslowego na tle konstrukcji pełnomocnictwa wekslowego. Indosant jako mocodawca nie traci więc materialnej legitymacji wekslowej w wyniku umieszczenia na wekslu indosu pełnomocniczego. Taki indos nie pozbawia go bowiem własności weksla i praw wynikających z tego weksla.
W literaturze i w orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje trafne stanowisko, że indos pełnomocniczy nie powoduje skutku prawnego w postaci przerwania ciągu indosów własnościowych (art. 16 ust. 1 prawa wekslowego). Nie przenosi on bowiem praw wekslowych na indosatariusza i podmiot ten nie jest właścicielem weksla. Myśl tę wypowiedziano ostatnio, np. w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2006 r., I CSK 130/06 (nieopubl.). Stwierdzono tam m.in. wyraźnie, że nie przerywa szeregu indosów własnościowych znajdujący się na wekslu indos pełnomocniczy (w sprawie tej powód, będący indosantem, dochodził zapłaty z weksla, przy czym jeden z dokonanych przez niego indosów pełnomocniczych i dalszy indos pełnomocniczy nie były przekreślone). W konsekwencji należałoby przyjąć, że gdyby indosant stał się posiadaczem weksla, mógłby umieścić na nim indos własnościowy i spowodować tym samym zbycie praw z weksla na indosanta własnościowego bez potrzeby wykreślania figurującego na wekslu indosu pełnomocniczego.
Indosant (mocodawca) ma możliwość odwołania udzielonego pełnomocnictwa do dochodzenia praw z weksla. W literaturze zarysowały się rozbieżności co do tego, w jaki sposób powinno nastąpić skuteczne odwołanie takiego pełnomocnictwa.Za zbyt daleko idące należałoby uznać stanowisko, że dla skutecznego odwołania umocowania udzielonego indosatariuszowi pełnomocniczemu niezbędny byłby kolejny indos, dokonany przez pełnomocnika na rzecz mocodawcy, połączony, oczywiście, z wydaniem (zwrotem) weksla. Właściwsze byłoby natomiast twierdzenie, że odwołanie pełnomocnictwa przejawia się w tym, że indosatariusz pełnomocniczy zwraca weksel indosantowi, przy czym temu indosantowi przysługuje możliwość dokonania skreślenia indosu pełnomocniczego lub jego pozostawienia na wekslu. W tej drugiej sytuacji indosatariusz pełnomocniczy, nie posiadając weksla, traci legitymację formalną do dochodzenia praw z weksla, chyba że indosant ponownie wydałby mu weksel z nieskreślonym indosem.
Skuteczne odwołanie pełnomocnictwa do dochodzenia należności wekslowej nie stanowi przesłanki uzyskania legitymacji formalnej przez indosanta. Dla legitymacji formalnej indosanta podstawowe znaczenie ma zatem samo posiadanie weksla i to niezależnie od tego, czy w czasie dochodzenia przez tego indosanta należności wekslowej na wekslu tym figurował lub nie indos pełnomocniczy dokonany przez indosanta i czy pełnomocnictwo do dochodzenia sumy wekslowej zostało skutecznie odwołane Jeżeli indosant dokonał na wekslu indosu pełnomocniczego, a następnie uzyskał posiadanie tego weksla, to może on wykonywać wszystkie prawa wynikające z takiego weksla, a więc – dokonywać indosu własnościowego lub dochodzić sumy wekslowej we własnym imieniu, nawet wówczas, gdy na wekslu figuruje jeszcze odpowiedni indos pełnomocniczy. W konsekwencji należy przyjąć, że remitent, który po udzieleniu indosu pełnomocniczego stał się posiadaczem weksla, jest uprawniony do dochodzenia praw z weksla, choćby nie przekreślił swojego indosu na wekslu.
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2007 r. (sygn. akt III CZP 19/07).
Źródło: www.sn.pl
Szukaj w serwisie
Wzory pozwów, wniosków, umów i innych pism
Sprawy cywilne
Wiadomości i porady prawne
Konkordat między Rzeczpospolita Polską a Stolicą Apostolską
Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki są — każde w swej dziedzinie — niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego.
Porada prawna - Prenumerata RSS
Zaprenumeruj aktualności i porady