Wiadomości

Ułatwienia dla kobiet-naukowców

Opublikowany: mar 11, 08:41

Minister nauki i szkolnictwa wyższego, prof. Barbara Kudrycka, podpisała pierwsze z trzech rozporządzeń, które ułatwią kobietom-naukowcom godzenie obowiązków zawodowych z macierzyńskimi.

Czas, w którym kobiety przebywają na urlopach macierzyńskich i wychowawczych nie będzie już wliczany do okresu przewidzianego prawem na prowadzenie badań w ramach grantu badawczego, zostanie też uwzględniony przy rozdziale stypendiów i grantów naukowych – zdecydowała minister nauki i szkolnictwa wyższego, prof. Barbara Kudrycka.

W życie weszło już poprawione „Rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania oraz wypłacania stypendium ministra za osiągnięcia w nauce oraz stypendium ministra za wybitne osiągnięcia sportowe”.

Lada dzień obowiązywać zaczną dwa kolejne korzystne dla badaczek rozporządzenia – „w sprawie kryteriów i trybu przyznawania oraz rozliczania środków finansowych na naukę na stypendia naukowe dla wybitnych młodych naukowców” oraz „w sprawie rozliczania środków finansowych na naukę przeznaczonych na finansowanie projektów badawczych”.

Do tej pory badaczki, które przerwały karierę naukową po urodzeniu dziecka, często traciły szansę na uzyskanie grantu badawczego czy stypendium – decyzja o urlopie macierzyńskim i wychowawczym wiązała się często z utratą stypendium. Nowe prawo umożliwi jego zawieszenie i wznowienie po powrocie do pełnej aktywności zawodowej.

W Europie kobiety stanowią zaledwie 30% ogółu naukowców. Publikowany co trzy lata raport Komisji Europejskiej i Grupy Helsińskiej ds. Kobiet i Nauki “She Figures” zwraca uwagę wszystkich państw unijnych na fakt, iż niska reprezentacja kobiet w nauce to „trwonienie możliwości i talentów, na które Europa nie może sobie pozwolić”. Najwięcej kobiet w nauce jest na Litwie – 49%, najmniej w Niderlandach – 18%. Polska osiągnęła wskaźnik – 39%.

Choć w Polsce liczba kobiet-naukowców rośnie szybciej niż mężczyzn (od 2002 do 2006 roku wzrost w stosunku rocznym wyniósł 6,3% w przypadku kobiet, a w przypadku mężczyzn zaledwie 3,7%) – to niepokoi odpływ z uczelni i instytutów badawczych kobiet pomiędzy 30 a 39 rokiem życia.

Kobiety ze stopniem doktora stanowią 44% naukowców, ale tylko 18% z tytułem profesora zwyczajnego.

W większości państw UE odnotowuje się niski udział kobiet w ciałach zarządzających nauką. Średnia dla całej Unii to 27%, najwyższy wskaźnik osiągnęła Szwecja – 49%, najniższy Luxemburg – 4%. Polska z 7-procentową obecnością kobiet w gremiach zarządzających nauką plasuje się na przedostatnim miejscu wśród 27 państw UE.

Źródlo: www.nauka.gov.pl

Skomentuj ten artykuł na forum