Wiadomości

Trudna droga do dochodzenia odszkodowania

Opublikowany: gru 11, 09:10

Konfederacja Pracodawców Polskich przypomina, że w polskim prawie nie jest w pełni zagwarantowana możliwość dochodzenia wynagrodzenia za szkody wyrządzone w wyniku wydania niezgodnego z prawem orzeczenia. I to mimo tego, że Konstytucja RP takie prawo gwarantuje każdemu obywatelowi.

Przypominamy, że do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi dotyczący skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w postępowaniu sądowoadministracyjnym. Przyjęcie ustawy umożliwi dochodzenie odszkodowania. Rozwiązanie to wzorowane jest na analogicznej instytucji obowiązującej już w prawie cywilnym.

Projekt nie był konsultowany z KPP, jednak z uwagi na jego znaczenie dla firm wskazujemy na kilka elementów uzasadniających tezę, że prawo do odszkodowania może nie zostać osiągnięte:

  • Konstrukcja skargi powiela utrudnienia znane z kodeksu postępowania cywilnego. Praktyka pokazuje, że przyjęte na gruncie cywilnym wymagania formalne przy jej składaniu skutecznie eliminują część podmiotów. Dlatego trudno byłoby nie zgodzić się z tezą, że na gruncie sądowoadministracyjnym będzie inaczej.
  • Wątpliwości KPP budzi obowiązek – jako wymóg formalny skargi – uprawdopodobnienia wyrządzenia szkody. Naszym zdaniem użycie nieostrego sformułowania „uprawdopodobnienie”, przy możliwości odrzucenia skargi niespełniającej wymogów formalnych sędziowie mogliby arbitralnie korzystać z tej możliwości. Poza tym nielogiczne jest to, by – skoro przesłanką wydania orzeczenia ma być fakt, że powoduje ono powstanie szkody – uprawdopodabniać jej powstanie już na etapie składania skargi.
  • Zastrzeżenia budzi krótki, dwuletni termin na wniesienie skargi, który ma być liczony od dnia uprawomocnienia się orzeczenia. Należy podkreślić, że chociaż w praktyce najczęściej szkodę powoduje wykonanie wadliwego orzeczenia, to czasem już samo orzeczenie może być źródłem powstania szkody. Dla przykładu: jeżeli podmiot stara się o pozwolenie na budowę sklepu i ma przy tym zawartą umowę przedwstępną najmu pod warunkiem, że do powstania obiektu dojdzie w określonej dacie, to po przejściu z niekorzystną dla siebie decyzją całej drogi administracyjnej oraz uzyskując niekorzystny wyrok WSA, a korzystne orzeczenie po złożeniu skargi kasacyjnej do NSA, upłynie termin, od którego było zależne zawarcie przyrzeczonej umowy najmu. W ten sposób orzeczenie WSA spowodowało szkodę w postaci nieosiągniętych korzyści z umowy najmu. W praktyce takie rozwiązanie może wyeliminować część podmiotów, które jeszcze w okresie przedawnienia nie doznały szkody, ale jest wysoce prawdopodobne, że jej doznają w terminie późniejszym.
  • Przyjmując, że skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem nie może „zastępować” skargi kasacyjnej kierowanej do Naczelnego Sądu Administracyjnego, trudno jest w sposób bezkrytyczny przyjąć, że NSA jest „nieomylny” i pozytywnie ocenić zakładaną projektem fikcję prawną przyjmującą, że „Orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego traktuje się jak orzeczenia wydane w postępowaniu wywołanym wniesieniem skargi”. Tym bardziej dlatego, że projektodawca wydaje się jednak w tym postanowieniu niekonsekwentny. Proponuje bowiem rozwiązanie, które zawęża możliwość skarżenia prawomocnego orzeczenia pochodzącego od NSA tylko do przypadku, w którym niezgodność z prawem wynika z rażącego naruszenia norm prawa Unii Europejskiej.

Zdaniem KPP zawężenie możliwości wniesienia skargi budzi wątpliwości co do zgodności z Konstytucją, która przyznaje każdemu prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej.

Jednocześnie Konfederacja sygnalizuje, że ograniczenie możności wystąpienia ze skargą odnośnie orzeczeń NSA tylko co do przypadków rażącego naruszenia prawa Unii Europejskiej, może zostać uznane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu za rozwiązanie nie zapewniające instytucji efektywnej skargi. Zgodnie bowiem z Europejską Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności „Każdy, kogo prawa i wolności zawarte w niniejszej konwencji zostały naruszone, ma prawo do skutecznego środka odwoławczego do właściwego organu państwowego, także wówczas, gdy naruszenia dokonały osoby wykonujące swoje funkcje urzędowe”.

  • Nasze wątpliwości budzi to, że wniesienie skargi jest możliwe jedynie co do prawomocnych orzeczeń wojewódzkich sądów administracyjnych. Projekt pomija przypadki, w których szkoda następuje w wyniku wykonania nieprawomocnego jeszcze orzeczenia. W naszej ocenie kwestia ta powinna zostać rozważona w kontekście orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 1 kwietnia 2008 r., w którym odnosząc się do rozwiązań w postępowaniu cywilnym Trybunał podkreślił, że skarga nie powinna być wyłączona w stosunku do orzeczeń nie kończących postępowania.

Ponadto proponujemy inne, korzystniejsze z punktu widzenia osób dochodzących odszkodowania rozwiązanie, które w istotny sposób zmieniłoby kształt projektu.

  • Chcemy, aby sąd rozpatrujący skargę badając ważność orzeczenia nie rozstrzygał, czy szkoda powstała. Sugerujemy, aby sąd ten ograniczył się tylko do stwierdzenia faktu nieważności postępowania. Do rozstrzygania kwestii powstania szkody najbardziej przygotowani są bowiem sędziowie sądów cywilnych – jako osoby, które zajmują się tymi sprawami na co dzień. Ta propozycja ma swoje szczególne uzasadnienie w sprawach, w których istnienie szkody jest niezwykle trudne do stwierdzenia (np. w zakresie utraconych korzyści). W praktyce więc tryb dochodzenia odszkodowania byłby następujący: zainteresowany podmiot po uzyskaniu orzeczenia sądu stwierdzającego nieważność prawomocnego orzeczenia występuje do sądu cywilnego o ustalenie, że szkoda powstała, ewentualnie ustala jej rozmiar i zasądza odpowiednie odszkodowanie

Źródło: www.kpp.org.pl

Skomentuj ten artykuł na forum

Szukaj w serwisie

Wzory pozwów, wniosków, umów i innych pism

Wiadomości i porady prawne

Konkordat między Rzeczpospolita Polską a Stolicą Apostolską

Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki są — każde w swej dziedzinie — niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego.

Czytaj dalej


Więcej

Porada prawna - Prenumerata RSS

Zaprenumeruj aktualności i porady

Archiwum wiadomości