Wiadomości

Obowiązek alimentacyjny rodziców względem dzieci

Opublikowany: lis 30, 03:15

Rodzice zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dzieci do momentu kiedy te mogą utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Jest to odstępstwo od reguły wyrażonej powyżej, że przesłanką powstania obowiązku jest stan niedostatku. W stosunkach między rodzicami a dziećmi dziecko może nie być w niedostatku, mieć przyzwoite warunki egzystencji. Do powstania obowiązku alimentacyjnego rodziców wystarczy, że dziecko nie może utrzymać się samodzielnie. Jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę charakter więzi miedzy rodzicem a dzieckiem. Zakres świadczeń alimentacyjnych należnych dziecku od rodziców z tytułu obowiązku alimentacyjnego obejmuje także wydatki o charakterze naukowym i oświatowo-wychowawczym, a więc między innymi środki na uzyskanie wykształcenia średniego i studiów wyższych. Rodzice powinni zapewnić dziecku warunki materialne odpowiadające tym, w jakich żyją sami. Nie będzie to jednak dotyczyło potrzeb będących przejawem zbytku.

Obowiązek taki powstaje w zasadzie od momentu urodzenia dziecka i nie jest ograniczony wiekowo. Obowiązek ten dotyczy rodziców a więc nie tylko małżonków ale również obejmuje dzieci pozamałżeńskie. Stopień zaspokojenia potrzeb dziecka będzie zależał od jego wieku, potrzeb, zainteresowań, konieczności zapewnienia właściwej edukacji. Dlatego mimo, iż dzieci co do zasady mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami nie oznacza to mechanicznego podziału osiąganych zarobków na równe części. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych (wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby), jak i duchowych (kulturalnych), a także środki wychowania (kształcenia ogólnego, zawodowego), według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane na potrzeby usprawiedliwione, należy z jednej strony brać pod uwagę możliwości zobowiązanego, z drugiej zaś zakres i rodzaj potrzeb. Będzie to mieć wpływ na rozstrzygnięcie, w jakiej mierze możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego będą wzięte pod uwagę przy oznaczaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego. Zawsze jednak każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, kształcenie podstawowe i zawodowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy już tylko od osobistych cech dziecka oraz od zamożności i przyjętego przez zobowiązanego modelu konsumpcji.

„...Obowiązek alimentacyjny doznaje ograniczenia w zasadzie, w myśl której uprawnionym do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku (art. 133 § 2 kro). Ograniczenie to nie dotyczy jednak uprawnień alimentacyjnych dzieci względem rodziców do czasu uzyskania przez nie samodzielności oraz małżonków między sobą w czasie trwania małżeństwa. Ponadto zgodnie z utrwaloną w orzecznictwie zasadą małoletnie dzieci mają prawo do równej stopy życiowej z rodzicami. Konsekwencją tej zasady jest to, że rodzice w żadnym razie nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie może utrzymać się samodzielnie, tylko na tej podstawie, że wykonywanie obowiązku alimentacyjnego stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Rodzice muszą więc podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami….” (Uchwał Pełnego Składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1976 r. III CZP 46/75, OSNCP 1976/9 poz. 184)

Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest w stanie samodzielnie utrzymać się samodzielnie może polegać także w całości lub części na osobistym staraniu o jego utrzymanie i wychowania. Ocena czy osobiste starania wyczerpują w całości czy tylko w części obowiązek alimentacyjny względem dziecka będzie zależeć zwłaszcza od wieku i jego samodzielności a także stanu zdrowia. Można będzie z pewnością stwierdzić że rodzic który opiekuje się niemowlęciem lub dzieckiem niepełnosprawnym i przez to nie może podjąć pracy zarobkowej w całości wypełnia swój obowiązek alimentacyjny. W tym przypadku dostarczenie środków utrzymania winno spoczywać na drugim z rodziców.

Kodeks rodzinny i opiekuńczy tylko w ograniczonym zakresie określa, w jakiej postaci obowiązek alimentacyjny może być realizowany, stanowiąc w art. 135 § 2 k.r.o., iż wykonanie tego obowiązku względem małoletniego dziecka, które nie może się samodzielnie utrzymać, może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o jego utrzymanie i wychowanie. Oznacza to, że pod rządem k.r.o. dopuszczalna jest każda postać świadczeń alimentacyjnych.

Przy określeniu postaci tych świadczeń istotne jest to, aby stanowiły one dla uprawnionego efektywny środek pokrywania jego potrzeb w sferze utrzymania i wychowania w stosunku do małoletniego, tj. by zabezpieczały jego interesy, a jednocześnie nie były szczególnie dotkliwe dla zobowiązanego.

Środki utrzymania mogą być dostarczane bądź w postaci świadczeń pieniężnych, bądź w naturze. W prawidłowo funkcjonującej rodzinie, gdy małżonkowie mieszkają razem, a dzieci wychowują się w domu rodzicielskim, spełnianie ciążącego na rodzicach obowiązku utrzymania i wychowania dzieci polega zarówno na osobistych staraniach we wspólnym prowadzeniu gospodarstwa domowego, jak i na uzyskaniu środków finansowych. Dopiero w rodzinach nie spełniających należycie swoich funkcji występuje problem wyboru postaci obowiązku alimentacyjnego. Wybór ten powinien odpowiadać celowi, jakiemu instytucja obowiązku alimentacyjnego służy, i powinien uwzględniać okoliczności każdego przypadku.

Najbardziej rozpowszechnionym w praktyce sposobem określenia zakresu obowiązku alimentacyjnego jest świadczenie pieniężne, płatne periodycznie, w wysokości oznaczonej kwotowo, bądź też w określonej ułamkowo wysokości dochodu zobowiązanego. Ten drugi sposób podlega istotnemu ograniczeniu w naszym kraju ze względu na bardzo różne systemy określania zarobków.

Określenie ułamka, w którym osiągane przez zobowiązanego zarobki mają być przeznaczane na zaspokojenie potrzeb uprawnionego, możliwe jest z reguły tylko w takim stanie faktycznym, w którym jest niewątpliwe, że zobowiązany pobiera stałe wynagrodzenie za pracę, gwarantujące regularne, w zbliżonej wysokości zarobki i że jest ono jego jedynym źródłem dochodów. Tylko bowiem w takich przypadkach ułamkowe określenie obowiązku alimentacyjnego spełniałoby swój cel automatycznego wzrostu alimentów wraz ze wzrostem wysokości zarobków, a tym samym zmniejszenia liczby spraw o zmianę wysokości alimentów.

W warunkach gdy zobowiązany uzyskuje, oprócz wynagrodzenia za pracę, także inne dochody, pracuje na więcej niż jednym etacie albo w godzinach nadliczbowych, czy też wykonuje prace sezonowe lub zlecone, taka forma określania alimentów nie jest wskazana, ponieważ budzi obawę, iż przy wykonaniu takiego orzeczenia mogą być brane pod uwagę nie wszystkie dochody zobowiązanego, co naruszałoby dyspozycje art. 135 § 1 k.r.o.

Zasądzenie alimentów w ułamkowej części zarobków jest dopuszczalne w zasadzie tylko wtedy, gdy: a) uprawniony ma prawo do równej stopy życiowej z zobowiązanym, a więc głównie w razie określania alimentów należnych dziecku od rodziców; b) zarobki stanowią stałe źródło utrzymania zobowiązanego i c) system wynagradzania gwarantuje regularne, zbliżone do siebie zarobki okresowe (z reguły miesięczne).

Przy określeniu alimentów w ułamkowej części wynagrodzenia nie jest wyłączona możliwość jednoczesnego kwotowego określenia dolnej granicy alimentów tak, aby przy obniżeniu się wynagrodzenia, często z winy pracownika, nie doszło automatycznie do zaniżenia wysokości alimentów.

Jak już wspomniano, pod rządem k.r.o. dopuszczalne jest także wykonywanie obowiązku alimentacyjnego poprzez świadczenia w naturze, jeżeli sposób ten będzie skuteczniej zabezpieczać interesy uprawnionego i będzie także wygodniejszy dla zobowiązanego. Decydować o tym będą każdorazowo okoliczności sprawy. Sposób ten będzie mógł być stosowany w odniesieniu do członków najbliższej rodziny, np. względem współmałżonka i pozostających we wspólności dzieci, i polegać będzie także na osobistych staraniach przy ich wychowywaniu oraz zapewnieniu mieszkania, albo też przy świadczeniach alimentacyjnych, gdzie – oprócz środków utrzymania – istnieje konieczność zapewnienia opieki, np. starszym, chorym rodzicom, rodzeństwu czy też innym uprawnionym do alimentacji krewnym.
Orzeczenie sądu może polegać na wydaniu nakazu, aby zobowiązany udostępnił uprawnionemu posiadany lokal mieszkalny, bądź jego część (np. domu jednorodzinnego żonie i dzieciom), albo by przyjął do wspólnego domu oboje lub jedno z rodziców. Orzeczenie takie może również polegać na zobowiązaniu dostarczenia uprawnionym odpowiedniego lokalu mieszkalnego. O możliwości takiego rozstrzygnięcia decydować będą nie tylko warunki mieszkaniowe, ale także stan stosunków pomiędzy stronami sprzyjający przebywaniu pod wspólnym dachem.

W warunkach wiejskich, oprócz orzeczenia o przyjęciu uprawnionego do wspólnego gospodarstwa bądź udostępnieniu mu lokalu mieszkalnego, możliwe będzie także zobowiązanie do dostarczenia naturaliów, jeżeli taka postać alimentowania byłaby właściwa ze względu na warunki życiowe uprawnionego.

„...Wykładnia art. 133 § 1 kro nie może być dokonywana w oderwaniu od art. 96 kro, który nakłada na rodziców obowiązek troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i należytego przygotowania go do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień. To należyte przygotowanie do przyszłej pracy zawodowej może także obejmować studia wyższe, jeżeli tylko uzdolnienia dziecka, jego ambicje i wytrwałość okażą się wystarczające do tego, ażeby studia te rozpocząć, kontynuować i pomyślnie zakończyć. Sprawdzianem mogą tu być jedynie wyniki, osiągane w toku studiów, nie można zatem aprobować takiego zachowania rodziców (tu – ojca), które uniemożliwiałoby lub skrajnie utrudniało – przez odmowę alimentowania – rozpoczęcie i kontynuowanie studiów. Konkretnie – nie może pozwany uchylać się od obowiązku alimentowania studiującego syna przez powoływanie się na to, że mógłby on już „utrzymać się samodzielnie”, gdyby przerwał studia i podjął pracę zarobkową. Uchylenia się takiego nie może uzasadnić także okoliczność, że pozwany – mimo kontynuowania przez powoda nauki na poziomie szkoły średniej – przerwał na 4 lata wypłacanie alimentów powodowi. Skoro mimo braku pomocy finansowej ze strony pozwanego powód podjął studia wyższe, pozwany ma nadal obowiązek alimentowania go. Zauważyć trzeba jednakże i to, że ewentualny brak pozytywnych wyników studiów uzasadni ustanie obowiązku alimentacyjnego pozwanego….” (Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 12 lutego 1998 r. I CKN 499/97)

„...Jeżeli dotychczasowe kwalifikacje dziecka nie zapewniają mu odpowiedniego poziomu życia i w związku z tym zamierza ono podnieść te kwalifikacje, podejmując np. studia wyższe, okoliczność, że przed tymi studiami już pracowało i pobierało wynagrodzenie za pracę, nie zwalnia rodziców od alimentacji na tej podstawie, że dziecko jest już w stanie utrzymać się samodzielnie (art. 133 § 1 kro)....” ( Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 11 lutego 1986 r. II CRN 439/85, OSPiKA 1987/4 poz. 85)

Zasady powyższe nie odnoszą się tylko do stosunków alimentacyjnych między dzieckiem a rodzicami ale także do sytuacji kiedy zobowiązanym są osoby w dalszej kolejności np. dziadkowie.

Rodzice są zwolnieniu z obowiązku alimentacyjnego względem dziecka zwłaszcza wtedy jeśli dochód z osobistego majątku dziecka wystarcza na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Ma to miejsce ma przykład jeśli dziecko dostaje po dziadkach spadek w którego skład wchodzi dobrze prosperujące przedsiębiorstwo. Obowiązek rodziców gaśnie również wtedy gdy można zaspokoić jego potrzeby z innych źródeł np. ze stypendium, z jego dochodów z pracy z renty rodzinnej.

Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka stanowi uszczegółowienie ogólnego obowiązku „troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka” i należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej (art. 96 k.r.o.). Obowiązek ten nie jest ograniczony przez żaden sztywny termin, a w szczególności – przez termin dojścia przez alimentowanego do pełnoletności. Nie jest także związany ze stopniem wykształcenia w tym sensie, że nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez alimentowanego określonego stopnia podstawowego lub średniego wykształcenia(Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 14 listopada 1997 r. III CKN 257/97 OSNC 1998/4 poz. 70). Obowiązek ten trwa do momentu kiedy dziecko może utrzymać się samodzielnie. Możliwe jest, iż dziecko osiągnie możliwość samodzielnego utrzymania nawet przed osiągnięciem pełnoletności. Z drugiej strony nawet zawarcie przez dziecko małżeństwa nie musi skutkować wygaśnięciem obowiązku alimentacyjnego rodziców względem niego. Może ono bowiem nadal mieć trudności w zapewnieniu sobie utrzymania.

„...Dziecku, które podjęło wyższe studia, przysługuje w stosunku do rodziców roszczenie alimentacyjne, w zasadzie do ich ukończenia. Tak jest jednak z reguły wtedy, gdy dziecko nie mające jeszcze określonego zawodu od razu po ukończeniu szkoły średniej podejmuje studia wyższe. W wypadku jednak, gdy dziecko ukończyło średnią szkołę zawodową, uzyskało konkretny zawód dający możliwość zatrudnienia i nie podjęło od razu wyższych studiów, a jego wiek przekracza znacznie normalny wiek młodzieży rozpoczynającej wyższe studia, nie może żądać od rodziców finansowania znacznie opóźnionych studiów, lecz powinno podjąć pracę zarobkową i wykorzystać szerokie możliwości, jakie Państwo stwarza osobom dorosłym w zakresie zaocznych studiów wyższych….” (Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 17 grudnia 1976 r.III CRN 280/76, OSPiKA 1977/11-12 poz. 196)

„...nie można przyjąć, by rodzice byli obowiązani dostarczać środków utrzymania dziecku, które będąc już przygotowane należycie do wykonywania przez nie odpowiedniego dla niego zawodu, podejmuje dla podniesienia swych kwalifikacji dalsze kształcenie się, ale w studiach się zaniedbuje, nie robi należytych postępów, nie otrzymuje obowiązujących zaliczeń, nie zdaje w terminie przepisanych egzaminów, a zwłaszcza jeżeli z własnej winy powtarza lata studiów i wskutek tego nie kończy studiów w przewidzianym programem okresie….” (Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 8 sierpnia 1980 r. III CRN 144/80, OSNCP 1981/1 poz. 20)

Rodzice nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Są obowiązani podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami. W szczególnych przypadkach, gdy sytuacja dziecka tego wymaga, rodzice mają obowiązek wyzbywania się posiadanego majątku bądź jego niektórych składników, aby w ten sposób podołać ciążącemu na nich obowiązkowi alimentacyjnemu, np. dla ratowania zdrowia dziecka. Podstawą oddalenia powództwa o zasądzenie alimentów może być tylko brak wszelkich możliwości po stronie zobowiązanego, nie zaś szczupłość środków, jakimi on rozporządza.

Obowiązek rodziców dostarczania środków utrzymania i wychowania trwa dopóty, dopóki dziecko nie zdobędzie, stosownie do swoich uzdolnień i predyspozycji, kwalifikacji zawodowych, czyli do chwili usamodzielnienia się, i to niezależnie od osiągniętego wieku (art. 133 § 1 k.r.o.). Uzyskanie pełnoletności nie zmienia sytuacji prawnej dziecka w zakresie alimentów, jeżeli dziecko pobiera naukę w szkole lub na uczelni i czas na nią przeznaczony wykorzystuje rzeczywiście na zdobywanie kwalifikacji zawodowych.

W praktyce mogą występować różnorodne stany faktyczne, mające wpływ na istnienie obowiązku alimentacyjnego. Jeżeli np. czas pobierania nauki wydłuża się nadmiernie poza przyjęte ramy, gdy studiujący nie czyni należytych postępów w nauce, nie zdaje egzaminów i ze swej winy powtarza lata nauki w szkole lub na uczelni oraz nie kończy jej w okresie, przewidzianym w programie a ze względu na wiek i ogólne przygotowanie do pracy może ją podjąć, rodzice nie są obowiązani do alimentowania pełnoletniego dziecka. Obowiązek ten może natomiast istnieć w sytuacji, gdy takie dziecko w pierwszym roku po ukończeniu szkoły średniej podjęło tymczasową pracę zarobkową w celu uzyskania preferencji w przyjęciu go na studia – po pierwszym niepowodzeniu w tym względzie – a jego dotychczasowe kwalifikacje nie zapewniają mu odpowiedniego poziomu życia.

Zamiar podwyższenia kwalifikacji zawodowych przez pełnoletnie dziecko pracujące zawodowo także nie zawsze będzie rodzić obowiązek dostarczania mu środków utrzymania przez rodziców. Istotne znaczenie powinna tu mieć okoliczność, czy dotychczasowe przygotowanie zawodowe i nabyte wcześniej kwalifikacje pozwalają w pełni na samodzielne, regularne zarobkowanie, a więc na pokrycie własnych środków utrzymania.

Obowiązek alimentacyjny rodziców nie ustaje w ogóle, jeżeli dziecko na skutek kalectwa wrodzonego lub nabytego albo w związku z niedorozwojem umysłowym nie będzie w stanie samodzielnie zdobywać środków utrzymania.

Przed osiągnięciem przez dziecko pełnoletności, obowiązek alimentacyjny rodziców może ustać wcześniej tylko wówczas, gdy dziecko uzyska zawód, czy też podejmie zatrudnienie w czasie pobierania nauki, a osiągane zarobki pozwolą mu na zaspokojenie jego potrzeb.

Powyższe zasady nie oznaczają oczywiście, ze obowiązek alimentacyjny istnieje w sytuacji kiedy zdrowy wykształcony człowiek żyje na koszt rodziców z lenistwa lub ponieważ jest mu wygodnie i nie podejmuje w związku z tym starań o podjęcie zajęcia które przyniosłoby mu zyski. Tego typu zachowanie należałoby uznać za niezgodne z zasadami współżycia społecznego.

Jeżeli obowiązek rodziców wygasł w związku z tym że dziecko mogło się samodzielnie utrzymać obowiązek może powstać ponownie już na zasadach ogólnych to znaczy gdy dziecko popadło w niedostatek.

Obowiązek alimentacyjny dziadków, pradziadków będzie oceniany już na tej podstawie czy wnuk, prawnuk jest w niedostatku. Art. 133 § 1 kro nakłada obowiązek alimentacyjny na rodziców dziecka. Dopiero gdyby żadne z rodziców nie było w stanie wypełnić swego obowiązku alimentacyjnego, wejdzie w grę obowiązek dalszego krewnego a w końcu rodzeństwa (art. 132 i 129 § 1 kro). Oznacza to, że kolejność powstania obowiązku ustala się na zasadach ogólnych i nie powstaje np. wtedy gdy istnieją wcześniej zobowiązani np. zstępni.

Skomentuj ten artykuł na forum

Szukaj w serwisie

Wzory pozwów, wniosków, umów i innych pism

Wiadomości i porady prawne

Konkordat między Rzeczpospolita Polską a Stolicą Apostolską

Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki są — każde w swej dziedzinie — niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego.

Czytaj dalej


Więcej

Porada prawna - Prenumerata RSS

Zaprenumeruj aktualności i porady

Archiwum wiadomości